Stanowisko NGOs w sprawie poprawki Senatu RP do ustawy o ochronie sygnalistów usuwającej prawo pracy z zakresu przedmiotowego

11 czerwca, 2024

(12.06.2024)  Gdy w 2017 r. rząd polski pracował nad Krajowym Planem Działań na rzecz wdrażania Wytycznych ONZ dot. biznesu i praw człowieka, podkreślaliśmy wraz z innymi organizacjami pozarządowymi potrzebę wypracowania ustawy o sygnalistach. Usłyszeliśmy, że Polska czeka na regulacje na poziomie UE. Tak na nie czekano, że w owym czekaniu się zasiedziano, aż w końcu Trybunał Sprawiedliwości UE w kwietniu 2024 r. orzekł karę ponad 7 mln euro ryczałtu + okresową karę 40 tys. euro dziennie od ogłoszenia wyroku, za brak podjęcia niezbędnych działań, by wcielić do swojego systemu prawnego przepisów unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów.

W takim zatem kontekście, i teraz rzeczywiście pod presją czasu, toczą się prace nad projektem ustawy o sygnalistach. Niestety, projekt ten jest bardzo daleki od ideału. W toku prac nad ustawą o ochronie sygnalistów Senat RP wprowadził poprawkę wykreślającą z zakresu przedmiotowego, w art.3 ust. 1 pkt 1, prawo pracy. W wyniku tej zmiany ustawa, nie będzie chronić sygnalistów zgłaszających naruszenia prawa pracy, które, jak pokazuje praktyka, mogą mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i zdrowia obywateli. A wydawałoby się, że szczególnie po ostatniej sprawie dot. zarzutów pracy przymusowej przy inwestycji Orlenu, wydawałoby się, że nikt nie powinien mieć wątpliwości, że prawo pracy i praca przymusowa w zakresie przedmiotowym ustawy powinny się znaleźć.

Głośnych przykładów zdarzeń, w których sygnaliści starali się zapobiec katastrofom wynikającym między innymi z nieprzestrzegania przepisów prawa pracy i spotkali się retorsjami, jest wiele. Jedną z ostatnich takich sytuacji było zwolnienie w 2021 kontrolerów lotów pracujących w Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej za to, że sprzeciwiali się decyzjom obniżającym bezpieczeństwo ich pracy i bezpieczeństwo ruchu lotniczego. Ostatecznie osoby te zapobiegły negatywnym konsekwencjom decyzji przełożonych i zostały przywrócone do pracy. Jednym z najbardziej drastycznych przykładów, gdy nie posłuchano sygnalistów zgłaszających naruszenia prawa pracy, była katastrofa w kopalni KWK Halemba w 2006 roku. Na skutek fałszowania odczytów metanu w tej kopali doszło do wybuchu i śmierci dwudziestu trzech górników – mimo tego, że wcześniej sygnaliści zgłaszali te naruszenia. Takie sytuacje powtarzały się w kolejnych latach. W 2014 roku zdarzył się podobny wypadek, w kopalni Mysłowice-Wesoła, w którym ucierpiało kilkunastu górników, a jeden zginął. Po tej katastrofie Fundacja im. Stefana Batorego wraz z partnerskimi organizacjami wezwała ówczesny rząd do opracowania ustawy chroniącej sygnalistów. Mimo to, dopiero dziś, po niemal dekadzie doszło do uchwalenia ustawy o ochronie sygnalistów.

W tym kontekście poprawka Senatu RP wyłączająca całkowicie ochronę sygnalistów zgłaszających naruszenia prawa pracy musi budzić sprzeciw. Do ujawnienia nadużyć najczęściej dochodzi dopiero po tragicznych wydarzeniach, jako że presja przełożonych i współpracowników skutkuje „zmową milczenia”. Zapewnienie ochrony osobom zgłaszającym naruszenia prawa pracy lub ich ryzyko jest jedynym sposobem, żeby spróbować tę zmowę złamać i zapobiec nieszczęściu.

Dzisiaj ostatnia sesja w Komisji. Czas więc jeszcze na refleksję do której wraz z innymi organizacjami wzywamy. Uwzględnienie prawa pracy w zakresie przedmiotowym ustawy o ochronie sygnalistów, wdrażającej dyrektywę 2019/1937 nie jest z nią sprzeczne. Nie jest także przejawem nadgorliwości projektodawców ustawy. Wręcz przeciwnie, w polskich warunkach, gdzie prawa pracownicze nie są chronione wystarczająco, rozszerzenie to jest niezbędne dla zapewnienia prawidłowej transpozycji i stworzenia całościowych i spójnych ram ochrony sygnalistów.

Apelujemy więc do posłanek i posłów o odrzucenie poprawki Senatu RP wyłączającej całkowicie ochronę sygnalistów zgłaszających naruszenia prawa pracy.

Pełny tekst apelu: https://pihrb.org/wp-content/uploads/2024/06/stanowisko_sygnalisci_.pdf

Skip to content